Dokładne określenie liczby słów w języku polskim jest niemożliwe. Językoznawcy podjęli jednak kilka prób jej oszacowania. Punktem wyjścia może posłużyć Wielki słownik ortograficzny PWN, liczący blizko 140 tysięcy haseł. Od tej liczby należy odjąć około 10 tysięcy nazw własnych, co wskazywałoby, że liczba słów w języku polskim wynosi 130 tysięcy, ale czy można rzeczywiście przyjąć, że te dane są prawdziwe?
Słowa potoczne
Niestety, jak to często bywa, liczba ze słownika a liczba rzeczywista, to zupełnie co innego. Jak zauważa dr Jan Grzenia – językoznawca z Uniwersytetu Śląskiego, słownik nie uwzględnia słów potocznych, specjalistycznych czy branżowych, dlatego dodanie ich znacznie powiększy wspomnianą liczbę. Rada Języka Polskiego podkreśla, że liczba ta zależna jest też od sposobu liczenia. Jeśli uwzględnimy zdrobnienia, zgrubienia i podobne modyfikacje, jeszcze bardziej zwielokrotnimy liczbę słów.
Rozwój języka
Próbując określić liczbę słów w języku polskim, należy również wziąć pod uwagę rozwój języka, czyli to, że bogaci się on z dnia na dzień. Należy jednak zauważyć, iż, pisząc o nowych słowach słowniki, zupełnie za tym nie nadążają. Realizowany przez językoznawców z Uniwersytetu Warszawskiego projekt „Najnowsze słownictwo polskie” już zebrał 7 tysięcy słów (dane za październik 2021), których żaden słownik nie wziął pod uwagę. Jeśli policzyć niezapisane nigdzie zapożyczenia czy skróty, pojawiające się w miarę rozwoju języka, liczba słów w języku polskim poszybuje w górę, zapewne do dobrych kilkuset tysięcy.
Zasób słów
Kilkaset tysięcy słów – to może przytłoczyć. Jaki więc jest zasób słownictwa wykorzystywany przez przeciętnego człowieka? Okazuje się, że nawet osoby, które uznalibyśmy za „chodzący słownik”, nie mają szans znać tylu słów. Profesor Mirosław Bańko z Uniwersytetu Warszawskiego oszacował, że przeciętny Polak zna około 30 tysięcy wyrazów. Wybitnie oczytani erudyci znają ich nawet 100 tysięcy. Profesor zaznacza jednak, że takie przypadki są niezwykle rzadkie. Można śmiało założyć, że przedstawiciele zawodów, w których język jest jednym z narzędzi pracy, np. dziennikarze czy tłumacze, plasują się powyżej średniej.
Minimum słów
Skoro większość z nas posługuje się znacznie mniejszą liczbą słów, warto zadać sobie pytanie, jak nisko możemy zejść. Jakie jest minimum słów, aby porozumiewać się po polsku? Filolodzy z Uniwersytetu w Białymstoku oszacowali taką liczbę. Co prawda, dokonali tego na potrzeby cudzoziemców, aby określić, ilu słów muszą się nauczyć, aby mówić po polsku. Otrzymany wynik to tysiąc dwieście słów. Mało prawdopodobnym jest, aby rodzimy użytkownik języka znał tylko tyle. I oby żaden taki się nie znalazł!
Ile jest słów w języku polskim?
Jak już zostało wspomniane na początku, odpowiedź na to pytanie nie jest wcale oczywista. Pomimo tego, że polszczyzna nie jest najzasobniejszym w słowa językiem, to szacuje się, że ich liczba wynosi około 130 tysięcy. W rzeczywistości jest to zapewne od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy więcej, zależnie jakie przyjąć kryteria. Spośród tych słów, w leksykonach biernych Polaków znajdziemy przeciętne 30 tysięcy wyrazów. Z tych 30 tysięcy, czynnie używanych jest średnio kilkanaście tysięcy. Nie wydaje się, iż jest to imponujący wynik. Powinniśmy się więc codziennie starać poszerzać swój leksykon oraz mowę, aby bogacił się nie tylko język pisany (zarejestrowany w słownikach), ale i mówiony.
Czy jesteśmy mądrzejsi od naszych przodków?
Wiemy już, że słów w języku polskim przybywa więc, czy jesteśmy mądrzejsi od naszych przodków? Czy nasz leksykon, czynny i bierny, staje się bogatszy? Niestety, językoznawcy szacują, że tak nie jest. Profesor Bralczyk powiedział nawet, że nasz „język się bogaci, ale mowa – ubożeje”. Wygląda na to, że mimo iż słów do dyspozycji mamy więcej niż nasi przodkowie, znamy i używamy ich mniej.
(na podstawie materiałów z gazety „Dziennik Kijowski”)