KARTKA ŚWIĄTECZNA Z WARSZAWY

Jeden z najbardziej efektywnych sposobów na poznanie świata i samego siebie – tak można opisać udział w programie wymiany akademickiej GFPS.

Warunkiem uczestnictwa było sformułowanie tematu własnych badań naukowych i prezentację ich wyników na konferencji podsumowującej. Ten program młodzieżowy dla studentów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej umożliwił mi w ubiegłym roku akademickim studia na Uniwersytecie Warszawskim. Oprócz udziału w zajęciach, przeprowadziłam badania na temat wpływu języka angielskiego na polski, zapożyczeń i różnic struktur gramatycznych. Wyniki projektów naukowych przedstawiłam (wraz z innymi stypendystami z Ukrainy, Niemiec i Białorusi) w lipcu. Wszystkie tematy były oryginalne, a badania przeprowadzono rzetelnie.

Oprócz prowadzenia badań, program przewidywał podróże po Polsce, wiele ciekawych imprez i konkursów. Na przykład niepowtarzalna architektura Poznania wywarła na mnie silne niezwykle silne wrażenie. W centrum miasta można posłuchać muzyki na żywo (często znanych ukraińskich utworów) i pospacerować po zacisznych uliczkach z wieloma przytulnymi kawiarenkami. Ostatnie spotkanie uczestników programu i prezentacja projektów odbywała się w jednym z moich ulubionych polskich miast – we Wrocławiu. Wyjazd do tej miejscowości obiecywał ciekawe spędzanie wolnego czasu. Mieliśmy możliwość wybrania się na wycieczkę, odwiedzenia kilku muzeów i spróbowania nie tylko tradycyjnych polskich dań, ale także czegoś nowego.

Patrząc na ten okres mojego życia z perspektywy czasu, mogę z pewnością stwierdzić, że GFPS nie tylko rozszerza światopogląd, daje możliwość znalezienia przyjaciół i uzyskania niezapomnianych wrażeń, ale także może całkiem zmienić czyjeś życie. Przez cały czas trwania projektu uczestnicy GFPS w Warszawie wciąż pomagali stypendystom oraz organizowali ciekawe i pouczające spotkania, podczas których każdy miał okazję poznać utalentowaną i towarzyską młodzież. Ostatnio coraz częściej myślę o tym, żeby zostać jej stałym członkiem i zaprezentować lokalną grupę w Warszawie. Warto również zauważyć, że studiowanie w innym kraju pomaga znacznie poprawić poziom znajomości języka obcego. Tak więc po semestrze nauki na Uniwersytecie Warszawskim i lekcjach języka polskiego w KPI, które prowadził bardzo utalentowany wykładowca W. S. Zwoliński, latem zdecydowałam się pomóc ukraińskim uchodźcom w nauce nowego języka. Po takim doświadczeniu po raz kolejny zdałam sobie sprawę, jak utalentowani, wytrwali i bardzo serdeczni są ludzie na Ukrainie.

Teraz stolica naszego siostrzanego kraju, Warszawa, pełną parą przygotowuje się do obchodów Świąt Bożego Narodzenia. Główne ulice w centrum miasta oraz warszawska Starówka są już świątecznie udekorowane i pełno jest tam turystów i gości. Na przytulnych uliczkach można odczuć zapachy grzanego wina oraz tradycyjnych polskiej potraw. Co roku podczas Świąt Bożego Narodzenia na Starówce uruchamiany jest jarmark świąteczny, na którym można nie tylko kupić różne upominki i ozdoby choinkowe, ale także pojeździć na łyżwach pod gołym niebem.

Mamy nadzieję, że ten Nowy Rok przyniesie Ukrainie spokój i ciszę. Zachowujemy nadzieję i pragnienie zwycięstwa w naszych sercach

Khrystyna Halytska