PARTNER NAJWAŻNIEJSZY I NAJAKTYWNIEJSZY!

Prof. Sobczuk jest zawsze mile widzianym gościem w uczelni. Rozmowa w rektoracie Narodowego Uniwersytetu Technicznego „KPI”

Dostrzegalne w ostatnich latach rozszerzenie współpracy Polskiej Akademii Nauk i Narodowej Akademii Nauk Ukrainy stało się bodźcem dla utworzenia w stolicy Ukrainy reprezentacyjnego przedstawicielstwa PAN. Z chwilą otwarcia tej placówki tj. od 30 sierpnia 2013 r. jej pracą kieruje prof. dr hab. Henryk Sobczuk.

Ciekawe, że dzień otwarcia przedstawicielstwa zbiegł się w czasie z odsłonięciem na terenie Politechniki Kijowskiej popiersia absolwenta tej uczelni, polskiego uczonego prof. Wojciecha Świętosławskiego. I była to pierwsza wizyta prof. Sobczuka w NTU „KPI”, która, jak pokazał czas, stała się dalekosiężnym początkiem ścisłej i regularnej współpracy polskiej placówki z ukraińską uczelnią.

O tym co dziś nurtuje naszych partnerów dowiemy się z rozmowy przedstawiciela KPI Wojciechem Zwolińskim z dyrektorem Przedstawicielstwa Polskiej Akademii Nauk w Kijowie prof. dr hab. Henrykiem Sobczukiem.

– Od samego początku działalności Przedstawicielstwa PAN w Kijowie placówka ta współpracuje z Politechniką Kijowską. Do priorytetów współpracy należą projekty w dziedzinie „zielonej energetyki” i oczyszczania wody. Są to projekty związane przede wszystkim z rozwiązaniem problemów ekologicznych. Czy kierowane przez Pana Profesora Przedstawicielstwo planuje rozszerzyć tematykę prowadzonych wspólnie prac? Jeżeli tak, to w jakich dziedzinach?

– Tak, planujemy przeprowadzić 4. Międzynarodową Konferencję „Czysta Woda”, jak też kolejną konferencję na temat wykorzystania energii odnawialnej w gospodarce. Obie te konferencje wpisują się w nowoczesne trendy naukowe, w tym wyrażone działalnością Centrum Energii Odnawialnych Politechniki Kijowskiej powstałego przy współpracy z Ambasadą RP w Ukrainie.

– Przy wsparciu Polskiej Akademii Nauk na Politechnice Kijowskiej trzykrotnie odbyły się naukowo-praktyczne konferencje „CZYSTA WODA. ASPEKTY FUNDAMENTALNE, UŻYTKOWE I PRZEMYSŁOWE”, oprócz tego PAN wspiera Międzynarodową Naukowo-Praktyczną Konferencję „Energetyka odnawialna i efektywność energetyczna w XXI wieku”. Jak może Pan ocenić znaczenie tych konferencji? Czy polscy specjaliści wykorzystują rezultaty prac naukowców, które są na nich prezentowane i omawiane?

– Jako rezultat prac w ramach wymienionych konferencji opublikowano kilkanaście prac naukowych w czasopismach o światowym zasięgu. Osobiste kontakty zawarte z polskimi naukowcami podczas konferencji zaowocowały kilkoma wizytami kolegów z Ukrainy w Polsce i rozpoczęciem wspólnych badań naukowych w tych ważnych dziedzinach nauki. W ramach zapoczątkowanej współpracy zgłoszono i uzyskano kilka patentów ukraińskich na nowatorskie rozwiązania techniczne związane z dostarczaniem wody i usuwaniem ścieków.

– Czy PAN zamierza w dalszym ciągu wspierać te konferencje?

– Tak, właśnie w tym roku, na wniosek Przedstawicielstwa, Polska Akademia Nauk wydzieliła specjalne fundusze na przeprowadzenie czwartej konferencji „Czysta Woda”. Ze swoich środków operacyjnych Przedstawicielstwo jest zdecydowane do współorganizacji i finansowania niektórych wydatków pozostałych konferencji prowadzonych we współpracy z Politechniką Kijowską. Wasza uczelnia jest najważniejszym i najaktywniejszym partnerem Przedstawicielstwa PAN w Kijowie, ta współpraca rozwija się najbardziej efektywnie i dynamicznie.

– Jak wiadomo, Polska obecnie coraz szerzej otwiera drzwi nie tylko dla ukraińskich naukowców, ale również dla studentów i doktorantów. W jakich konkretnie programach, zdaniem Pana Profesora, mogliby w tym kontekście uczestniczyć przedstawiciele Politechniki Kijowskiej?

– W Polsce, dla uczonych z Ukrainy dostępnych jest kilka programów. Mogę wymienić Erasmus+ oraz POLONEZ. W obydwu mogą być finansowane badania naukowe wykonywane w Polsce przez uczonych z Ukrainy. Poza tym okresowo otwierają się inne możliwości związane z projektami finansowanymi z UE. Do udziału w tych programach niezbędna jest istniejąca współpraca naukowa z ośrodkami w Polsce. Moja działalność i działalność Przedstawicielstwa PAN w Ukrainie ma na celu przede wszystkim intensyfikację współpracy naukowej pomiędzy Polską i Ukrainą, poprzez rozwijanie kontaktów osobistych, wzajemne poznawanie osiągnięć naukowych, budowanie zaufania i przyjaźni, bez których dalsza współpraca jest bardzo utrudniona.

– Poważnym problemem dla uczonych Ukrainy jest praktyczne wdrożenie wyników prowadzonych przez nich badań naukowych, komercjalizacja wynalazków. W celu pokonania przepaści pomiędzy nauką, produkcją i biznesem utworzono ekosystem «Sikorsky Challenge», przeprowadzane są festiwale pod tą samą nazwą. Czy istnieją podobne problemy w Polsce? Jeżeli tak, to w jaki sposób są rozwiązywane? Czy korzystne jest w tym kontekście partnerstwo z Politechniką Kijowską?

– Problem wdrożenia wyników badań naukowych do produkcji jest istotny również w Polsce. W ostatnich latach w Polsce powstało wiele Centrów Wdrożeniowo Innowacyjnych i obecnie aktywnie one działają. Przykładowym może być Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii, czy Lubelskie Centrum Transferu Technologii działające przy Politechnice Lubelskiej od 2006 r. Wynikiem ich działania jest wiele innowacyjnych rozwiązań wdrożonych do produkcji.

Dyrektor Przedstawicielstwa PAN był zaproszony do jury oceniającego prace zgłoszone do konkursu „Sikorsky Challenge”, idea tego konkursu polegająca na pokazaniu innowacyjnych prac najmłodszych pracowników naukowych oraz studentów jest godna rozpowszechnienia.

Dyrektor Przedstawicielstwa Polskiej Akademii Nauk w Kijowie Henryk Sobczuk i rektor NTU „KPI” Mychajło Zhurowśkyj

W Polsce rokrocznie przeprowadzanych jest wiele festiwali innowacyjności w różnych dziedzinach nauki i techniki. Działalność ta ma ugruntowaną tradycję i służy rozpowszechnianiu wiedzy o osiągnięciach naukowych i technologicznych, nawiązywaniu kontaktów pomiędzy nauką i przemysłem oraz popularyzację wiedzy o nauce i technologii w kręgach szerokiej publiczności.

– Ukraińskie uczelnie coraz częściej angażują się w projekty wykonywane w ramach europejskiego programu „Horyzont 2020”. Jednym z warunków uczestnictwa w nich jest prowadzenie działalności w konsorcjum z europejskimi uczelniami. Naszym zdaniem tworzenie takich konsorcjów mogłoby spotkać się z zainteresowaniem zarówno ze strony uczelni z Ukrainy, jak i z Polski.

Z którymi z nich według Pana Profesora mogłaby współpracować Politechnika Kijowska i w jakich dziedzinach?

– Politechnika Kijowska jest wielką uczelnią o znaczących osiągnięciach w wielu dziedzinach nauki i technologii. Z względu na to, że H2020 ukierunkowany jest na działania rozwojowe, cała uczelnia rzadko może tam występować jako partner. Partnerami mogą być zwykle grupy uczonych w ramach struktur takich jak na przykład katedra, albo instytut. Ciężar pracy merytorycznej spada na poszczególnych ludzi z zespołu, ramy administracyjne wyznaczają jednak struktury Uniwersytetu i one powinny współpracować w tej mierze.
Należy jednak podkreślić, że budowa i udział w konsorcjum projektu rozpoczyna się zwykle od wspólnej pracy naukowej, osobistych znajomości, na podstawie których buduje się wzajemne zaufanie oraz właściwego stosunku struktur administracyjnych i władz Uczelni do oddolnych inicjatyw dotyczących współpracy międzynarodowej.

– Pod koniec kwietnia na Politechnice Kijowskiej odbyło się Międzynarodowe Forum „Lekcje Czarnobyla – dla bezpieczeństwa jądrowego na świecie”. Ze względu na to, że Polska od dawna już planuje zbudowanie elektrowni atomowej, to kwestia ta znów staje się zapewne bardziej aktualna. A co czynią w tym temacie polscy naukowcy?

– Polacy już od kilku lat biorą udział w badaniach naukowych prowadzonych w Czarnobylu. Przedstawicielstwo PAN podtrzymuje te inicjatywy.

Badanie wielowymiarowych skutków katastrofy czarnobylskiej jest istotne zarówno ze względu na wiedzę o zanieczyszczonym radiacyjnie środowisku jak i ze względu na możliwość powstania podobnych zanieczyszczeń na skutek awarii innych elektrowni atomowych.

W Polsce ciągle toczy się dyskusja nad możliwościami i kierunkami rozwoju energetyki atomowej, wszystko to odbywa się w cieniu katastrofy czarnobylskiej. Badania naukowe prowadzone przez 30 lat, jakie minęły od katastrofy pozwalają na ocenę długotrwałych skutków zanieczyszczeń środowiska izotopami promieniotwórczymi.

– Dziękuję serdecznie za rozmowę

“Dziennik Kijowski”

Nike Air Max 2017